loader image

Całun w liturgiach

Home » Hasła przedmiotowe » Całun w liturgiach

Józef Naumowicz
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie

Motyw całunu, w który zostało owinięte ciało Jezusa złożone w grobie, występuje w interpretacji Eucharystii, zwanej w różnych wyznaniach Boską Liturgią, mszą świętą, itd. Z tym płótnem wiązano symboliczne znacznie tkanin ołtarzowych, zarówno tych, które były rozkładane na ołtarzu, by złożyć na nich dary ofiarne, jak i tych, które służyły do przykrycia tych darów. Taka interpretacja wynikała z trzech ogólnych motywów, które pojawiły się w ciągu wieków, chociaż w różnym ujęciu, w wyjaśnianiu liturgii w Kościołach chrześcijańskich:

1. Eucharystia jest pamiątką (uobecnieniem) śmierci i zmartwychwstania Jezusa, dlatego w trakcie jej celebracji powtarzane są gesty i słowa Jezusa z Ostatniej Wieczerzy oraz z wydarzeń Jego męki na Golgocie.

2. Poszczególne elementy liturgii odnoszą się do kolejnych etapów życia i śmierci Chrystusa, zwłaszcza do Jego męki i zmartwychwstania; nakrycie ołtarza i naczyń z darami ofiarnymi, przeniesienie tych darów i złożenie na ołtarzu rozumiano jako odpowiednik wydarzeń z męki Chrystusa: zdjęcia Jego ciała z krzyża, owinięcia je w płótna i złożenia do grobu.

3. Ołtarz jest traktowany jako grób, na którym składa się Boże dary, czyli patenę (w liturgiach wschodnich – dyskos) z chlebem i kielich z winem symbolizujące złożenie ciała Jezusa do grobu (ołtarzowi nadawano także inne znaczenia i określenia: (święty) stół – stgr. ἡ τράπεζα, łac. mensa – przypomina stół Ostatniej Wieczerzy i miejsce uczty eucharystycznej; święty tron czy tron Chrystusa; miejsce składania ofiary).

Te motywy w wyjaśnianiu liturgii pojawiały się – w różnym stopniu i ujęciu – zarówno we wschodnich komentarzach liturgicznych (zwłaszcza greckich i bizantyńskich, stanowiących też źródła dla koncepcji orientalnych), jak i w zachodnich, mających proweniencję łacińską. One też były podstawą, by nakrycia, welony oraz zasłony używane podczas składania darów na ołtarzu traktować jako odpowiedniki całunu Jezusa.

W liturgii bizantyńskiej

Od wczesnego chrześcijaństwa jako symbol całunu Jezusa traktowano tkaninę rozkładaną na ołtarzu zwykle tuż przed ustawieniem na nim darów ofiarnych przynoszonych w uroczystej procesji zwanej Wielkim Wejściem. Najstarsze świadectwo podaje Teodor z Mopsuestii (350-428), według którego procesja z darami przypomina przeniesienie Chrystusa do grobu, złożenie eucharystycznego chleba na świętym stole symbolizuje pogrzeb Jezusa, a Chrystus jest złożony na ołtarzu w pewnego rodzaju grobie, jak był złożony wtedy, gdy przecierpiał mękę. Dlatego diakoni, którzy rozkładają płótna na ołtarzu, pokazują symbolicznie płótna grobowe [naszego Pana] (Homilia katechetyczna 15, 26, tekst zachowany po syryjsku, Tonneau i Devreesse 1949, s. 505). Ze względu na swą symbolikę płótno to winno być czyste (białe), jak pisał Izydor z Peluzjum (†ok. 440): Czysty całun (oryg. ἡ καθαρὰ σινδών) rozkładany [na ołtarzu] dla sprawowania na nim Bożych darów to wyraz posługi Józefa z Arymatei. Jak on złożył do grobu ciało Pana owinięte całunem (oryg. σινδόνι) i tam dokonało się zmartwychwstanie, tak też konsekrujemy chleb położony na całunie (oryg. ἐπὶ σινδόνos), by stał się ciałem Chrystusa (Ep. I, 123, PG 78, 264-265). Izydor nawiązuje tu do słów Ewangelii, że Józef z Arymatei owinął ciało Jezusa zdjęte z krzyża w czyste płótno (oryg. ἐν σινδόνι καθαρᾷ, Mt 27, 59). Płótna były rytualnie czyste, gdy były nowe, nie zwierały domieszki innych włókien, nie miały styczności z czyjąś krwią lub z innymi rytualnymi zabrudzeniami. Czyste także z innego punktu widzenia: nie było na nich żadnego wizerunku, napisu i innego znaku, które wówczas nie były jeszcze umieszczane. Specjalna nazwa tego płótna po raz pierwszy występuje u Jana IV Postnika, patriarchy Konstantynopola w latach 582-595: iliton (stgr. τò εἰλητόν), która etymologicznie oznacza to, co jest zwinięte, bądź to, czym się owija, oplata czy otacza coś (jak całun, którym owinięto ciało Chrystusa i który mógł być złożony, zwinięty bądź rozkładany). Iliton, na którym ustawia się dary ofiarne, jest rozkładany na ołtarzu na pamiątkę całunu (oryg. εἰς τύπον τῆς σινδόνος), którym Józef i Nikodem owinęli ciało Pańskie (De sacra liturgia, Pitra, 440-442). Niemal identycznie pisał German, patriarcha Konstantynopola w latach 715-730, w swym systematycznym komentarzu do liturgii: iliton (stgr. τò εἰλητόν) oznacza całun (stgr. τὴν σινδόνα), w który zostało zawinięte ciało Chrystusa zdjęte z krzyża i złożone w grobie. Wyjaśnia on też, że procesja z darami (Wielkie Wejście) stanowi naśladowanie pogrzebu Chrystusa, kiedy Józef zdjął ciało z krzyża, owinął je czystym płótnem, namaścił wonnościami i mirrą, razem z Nikodemem je przeniósł i złożył w nowym grobie wykutym z skale. Ołtarz jest obrazem świętego grobu, a Boski stół to grób, w którym złożono nieskalane i najświętsze ciało. Pateny przedstawiają ręce Józefa i Nikodema, którzy pochowali Chrystusa (O Boskiej liturgii 34 i 37-38, Meyendorff 1984, s. 82-84 i 86). Iliton był pierwszą formą całunu liturgicznego lub symbolem całunu Jezusa. Jest rozkładany na ołtarzu także w obecnej liturgii bizantyńskiej, chociaż stracił swe pierwotne znaczenie symboliczne.

Drugim nakryciem liturgicznym odnoszonym do płócien pogrzebowych Jezusa były dwa małe welony nakładane na naczynie z chlebem (dyskos) i na kielich z winem podczas procesji do ołtarza. Traktowano je jako symbol pieluszek, w które był owinięty Jezus leżący w żłobie bądź jako sudarionu z grobu Jezusa. German z Konstantynopola pisał o nakryciu dyskosu, że jest on odpowiednikiem chusty (oryg. τοῦ σουδαρίου), która była na głowie Chrystusa i która zakrywała jego twarz w grobie (O Boskiej liturgii 40, Meyendorff 1984, s. 88). Po ustawieniu dyskosu na ołtarzu jego nakrycie było zdejmowane, składane i odkładane na bok, stąd mogło ono przypominać chustę, którą apostołowie Jan i Piotr widzieli po zmartwychwstaniu Jezusa, że leżała nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwinięta na jednym miejscu (J 20, 7).

Wreszcie z symboliką pogrzebu Jezusa wiązano wielki, lekki, nieraz przezroczysty welon, którym nakrywano razem oba naczynia liturgiczne z darami ofiarnymi, gdy po zdjęciu z nich pojedynczych małych welonów dokonano ich okadzenia. Miał on funkcje praktyczne, chronił dary przed owadami, kurzem lub innym zanieczyszczeniem. Teodor z Mopsuestii pisał o wachlarzach używanych w tym celu w liturgii: gdy po Wielkim Wejściu diakoni rozłożą płótna na świętym stole, stają z obu stron ołtarza i wachlarzami poruszają całe powietrze (stgr. ὁ ἀήρ), jakie jest nad świętym Ciałem, chroniąc, by nic do niego się nie dostało (Homilie katechetyczne 15, 26). Jednak welonowi służącemu do nakrycia naczyń z darami, który nazwano powietrzem (stgr. ἀήρ), nadawano także znaczenie symboliczne. Początkowo był on odpowiednikiem zabezpieczenia grobu poprzez zakrycie wejścia do niego kamieniem. Według Izydora z Peluzjum płótno służące do przykrycia razem kielicha i dyskosu zwane powietrzem oznacza zamknięcie grobu (De sacra liturgia, Pitra, 442). Podobnie uważał German, patriarcha Konstantynopola: Nakrycie czyli powietrze (oryg. Τò καταπέτασμα, ἤγουν ὁ ἀήρ) jest odpowiednikiem kamienia, którym Józef zabezpieczył grób i który opieczętowały straże Piłata (German podaje też drugie znaczenie tego nakrycia: to symbol zasłony w niebiańskiej świątyni opisanej w Hbr 10 – O Boskiej liturgii, 41; Meyendorff 1984, s. 88). Z czasem welon zwany powietrzem stał się głównym liturgicznym symbolem całunu z grobu Jezusa.

Interpretacje poszczególnych płócien ołtarzowych uległy zmianom w późnym Bizancjum, gdy tamtejsza liturgia, wzorując się na Typikonie jerozolimskim oraz Typikonie studyckim, doszła do ostatniej fazy rozwoju i uzyskała formę podobną do dzisiejszej celebracji, została też rozbudowana procesja Wielkiego Wejścia (Taft 1992, s. 18-19; Ławreszczuk 2009, s. 181-183). Najpełniejszy wyraz nowej interpretacji podają traktaty Symeona, metropolity Tessaloniki (1410-1429), reprezentatywne do dziś dla tradycji prawosławnej. Wielkie Wejście z darami symbolizuje złożenie Jezusa do grobu, ale także przyjście Królestwa Bożego do świata, uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy oraz ostateczne objawienie Chrystusa w chwale. Święty Stół, czyli ołtarz, oznacza grób Jezusa i zarazem Jego tron. Stąd w obrzędzie poświęcenia kościoła i ołtarza biskup wkłada na szaty pontyfikalne białą szatę (dosł. ‘biały całun’ – stgr. σινδόνα λευκήν) spływający od pleców do stóp, na wzór całunu Chrystusa w grobie. Ma bowiem zainaugurować i uświęcić przybytek Chrystusa, czyli święty stół i wszystko, co należy do przybytku, dlatego przez naśladownictwo staje się obrazem Chrystusa pogrzebanego (De sacro templo 103, PG 155, 309). Podczas liturgii rolę płócien pogrzebowych przyjmuje obrus kładziony bezpośrednio na świętym tronie, czyli na ołtarzu, i nazywany katasarką (stgr. τὸ κατασάρκα – to, na czym kładzie się lub spoczywa ciało Chrystusa, czyli stgr. ἡ σάρξ): jest jakby całunem, w który owinięto zmarłego (O świątyni Bożej, 9; Maciejewska 2007, s. 41), oznacza całun na Bożym ciele, które dla nas umarło (De sacro templo 113 PG 155, 317; ibid. 133, PG 155, 341).

Natomiast Symeon zmienia znaczenie ilitonu (stgr. τò εἰλητόν), którego nie odnosi – jak wcześniejsi komentatorzy liturgii – do całunu. W jego ujęciu ta tkanina leżąca na świętym stole jest obrazem sudarionu (Responsa ad Gabrielem Pentapolitanum 22, PG 155, 873), czyli chusty, którą apostołowie widzieli wraz z całunem pogrzebowym złożoną oddzielnie w jednym miejscu (J 20, 7) (De sacro templo 133, PG 155, 341).

Symeon nadaje szczególne znaczenie świętemu welonowi, którym przykrywano naczynia z darami (zwany zazwyczaj aerem, powietrzem, a u wcześniejszych komentatorów oznaczał kamień zamykający grób). Jest uroczyście wnoszony podczas Wielkiego Wejścia: jedni posługujący w procesji niosą Boże dary, inni ponad swymi głowami święty wielki welon (oryg. τὸ ἱερόν ἔπιπλον), na którym jest przedstawiony obraz (oryg. εἰκονισμένον) nagiego i zmarłego Jezusa (Expositio de divino templo, Hawkes-Teeples 2011, 126). Gdy Boże dary zostaną okadzone, kapłan nakłada na nie powietrze (oryg. τòν ἀέρα), które oznacza zarówno firmament, na którym jest była gwiazda, jak i całun, i dlatego często przedstawia on Jezusa zmarłego i namaszczonego mirrą, i nazywa się epitafios (oryg. ἐπιτάφιος). To w sposób jasny i dogłębny jak na obrazie (oryg. ὡς ἐν πίνακι) poucza o Misterium. Tkanina ta przypomina o tym, że Jezus leżał w żłobie owinięty pieluszkami i nad Nim stanęła gwiazda wskazująca Go mędrcom, i o tym, że był złożony w grobie owinięty całunem (De sacra liturgia 110, ibid., 234). Wielki welon (stgr. τò ἔπιπλον), czyli powietrze (aer), jest nazywany także epitafios, gdyż często zawierał wizerunek Jezusa w grobie. Z czasem jego dekoracja staje coraz bardziej złożona, pojawiają się postacie Maryi Bogurodzicy (motyw Wcielenia), Józefa z Arymatei, Nikodema i innych, a także komunia apostołów i wreszcie sceny opłakiwania, jak na bizantyńskich freskach (Taft 1975, s. 216). Ten rozwój aer opiera się na symbolice Wielkiego Wejścia jako procesji pogrzebowej Chrystusa i poprzedził ewolucję procesji pogrzebu Chrystusa z →płaszczenicą (stgr. ὁ ἐπιτάφιος) podczas jutrzni Wielkiej Soboty (Taft 1975, s. 217-218).

Był on bogato haftowany także w następnych wiekach zarówno w prawosławnych Kościołach greckich, jak i słowiańskich (aer w cs. воздух). Scena pogrzebu Jezusa lub opłakiwania Go dominowała na rosyjskich i ukraińskich wozduchach z XVII-XVIII w. (Kosiw 2009, s. 435-458), potem zaczęła zanikać, gdyż stała się ona głównym motywem antimensionu oraz →płaszczenicy.

Antimension (gr. ἀντιμήνσιον, dosł. ‘zamiast stołu/ołtarza’), znany już w późnym Bizancjum, odgrywał ważną rolę w bizantyńskich liturgiach w świecie greckim i słowiańskim, także w liturgii grekokatolickiej (Izzo 1975, s. 33-46). To prostokątna tkanina z lnu lub jedwabiu, z motywami pogrzebu Chrystusa, rozkładana na ołtarzu podczas Boskiej Liturgii, po Wielkim Wejściu na nim.

Obecnie w liturgiach bizantyńskich symbolikę całunu Jezusa prezentuje głównie antimension, czyli nakrycie ołtarza, na którym stawia się dary ofiarne, jak też wielki welon, czyli powietrze (aer), którym nakrywa się razem kielich i dyskos (Nowak 2015, s. 163-168). Nawiązanie do całunu przejawia się także w słowach modlitw podczas przyniesienia darów. W sprawowanej najczęściej w Kościołach prawosławnych Liturgii św. Jana Chryzostoma, gdy kapłan stawia na ołtarzu kielich oraz dyskos mówi: „Dostojny Józef zdjąwszy z drzewa przeczyste Twoje Ciało, całunem czystym owinął i wonnościami namaściwszy, w nowym złożył grobie”. Podobnie, gdy naczynia przykrywa jednym dużym welonem (aer, воздух), może ponownie powiedzieć: „Dostojny Józef zdjąwszy z drzewa przeczyste Twoje Ciało, całunem czystym owinął i wonnościami namaściwszy, w nowym złożył grobie” (Liturgie… 2014, s. 85-86).

Całun w liturgii zachodniej

Podobną symbolikę odnoszącą się do całunu, którą w liturgii bizantyńskiej spełniają iliton, katasarka, a nawet animensionaer, we mszach Kościoła rzymskiego ma korporał, który jest rozkładany na ołtarzu na początku przygotowania darów i składany po komunii. Jego nazwa (łac. corporale, od corpus – ‘ciało’; palla corporalis) nawiązuje do płótna, którym owinięto ciało (łac. corpus) Chrystusa, ale także faktu, że na nim składa się dary ofiarne, niekonsekrowane, które w czasie celebracji stają się Ciałem i Krwią Chrystusa (ciało Jezusa odsyła do całej Jego osoby, tak jak Jego ciało leżące w grobie).

Pierwotnie korporał pokrywał się z obrusem położonym na ołtarzu. Bezpośrednio na nim kładziono chleb i stawiano kielich z winem. Był on na tyle duży, że można go było zagiąć na krańcach, by nim także w odpowiednim momencie przykryć te dary. Były więc one nim owinięte, jak owinięte płótnami było ciało Jezusa w grobie.

Źródła łacińskie podkreślają, że korporał winien być wykonany z tkaniny naturalnej, na wzór „czystego całunu”, w który owinięte było ciało Jezusa. Taką zasadę miał już wprowadzić papież Sylwester (314-335), który zarządził, że ofiara nie ma być sprawowana na jedwabiu lub farbowanym płótnie, ale tylko na tkaninie ze lnu, jak ciało naszego Pana Jezusa Chrystusa jest pochowane w białym lnianym płótnie (Liber Pontificalis 34, 7). Przepis jest zapewne nieco późniejszy niż czasy tego papieża, chociaż pochodzi z okresu sprzed ostatecznej redakcji tekstu w VI w. Podobnie polecał Wykład liturgii galijskiej przypisywany Germanowi, biskupowi Paryża (496-576), który przedstawiał liturgię celebrowaną w Galii przedkarolińskiej: Korporał (Corporalis palla), na którym kładzie się dary ofiarne, jest z czystego lnu, ponieważ ciało Pańskie było zawinięte razem z wonnościami w czyste płótna (puris linteaminibus) w grobie.

Natomiast nakrycia świętych darów mogą być ozdabiane jedwabiem, złotem czy szlachetnymi kamieniami, by symbolizować chwałę zmartwychwstania Jezusa. Ponadto także Mojżesz w ten sposób ozdabiał zasłony w przybytku (Expositio liturgiae gallicanae in duas epistolas, ep. 1, PL 72, 93). Beda Czcigodny (ok. 700 r.) w komentarzu do Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 46) mówiącym o tym, że Józef z Arymatei kupił płótno (oryg. sindonem) i złożył Jezusa do grobu owiniętego płótnem (oryg. sindone), wyjaśniał, że zawinął on Jezusa nie w złoto, drogie kamienie czy jedwab, ale w czyste płótno (oryg. linteamine puro), w czysty całun (oryg. in sindone munda). I tak powinno być w liturgii: Stąd bierze się zwyczaj Kościoła, aby ofiarę ołtarza sprawować nie na jedwabiu lub farbowanym obrusie, ale na płótnie z samego lnu, jak ciało naszego Pana zostało pochowane w czystym całunie (in sindone munda), zgodnie z tym, co postanowił, jak czytamy w Księgach pontyfikalnych, błogosławiony papież Sylwester (In Marci Evangelium expositio, PL 92, 292-294). Podobnie Hraban Maur (IX w.) wyjaśniał, że tkanina na ołtarzu oznacza płótno, którym było owinięte ciało Jezusa i powinna ona być z czystego lnu, a nie z jedwabiu lub farbowanej tkaniny (De institutione clericorum I, 33, PL 107, 323). Ta opinia była powtarzana przez autorów średniowiecznych także wtedy, gdy w XI i XII w. zmniejszono rozmiary korporału (zmniejszyła się ilość składanego na nim eucharystycznego chleba). Odtąd korporał rozkłada się na obrusie, którym nakryty jest ołtarz. Jest to białe płótno w kształcie kwadratu, na którym umieszcza się kielichy i patenę z hostiami w czasie sprawowania liturgii. Pojawiła się też potrzeba osobnego nakrycia kielicha. Papież Innocenty III, jeszcze jako kardynał, pisał, że z płótnami pogrzebowymi Jezusa wiążą się dwie tkaniny używane we mszy, które nazywają się korporałami: jeden rozkładany na ołtarzu oznacza płótna, którymi było owinięte ciało Jezusa, drugi pozostaje złożony i jest kładziony na kielich, oznacza chustę (sudarium), która była na jego głowie, a potem złożona osobno na jednym miejscu (De sacro altaris misterio II, 56, PL 217, 832).

Wyrazem rozumienia płócien ołtarzowych jako całunu Jezusa jest modlitwa nad korporałem wypowiadana wtedy, gdy zostanie on rozłożony na ołtarzu na początku ofiarowania, zwana Oratio super sindonem. Wywodzi się ona z wczesnego średniowiecza, istniała w dawnej liturgii rzymskiej i galijskiej (Chavasse 1960, s. 313-323; Chavasse 1957, 190-195) i do dziś zachowała się w liturgii ambrozjańskiej: obecny mszał tej liturgii podaje Orationes super sindonem właściwe dla danego dnia i wyjaśnia, że w każdej mszy kapłan odmawia jedną albo więcej modlitw Super sindonem (Ordinarium, 15). Tytuł tej modlitwy (Super sindonem) i moment jej wypowiadania wyrażają starożytną ideę, że płótno rozkładane na ołtarzu jest symbolicznym odpowiednikiem całunu Jezusa, a złożenie na nim darów przypomina o złożeniu ciała Jezusa do grobu.

Bibliografia podmiotowa

St Germanus of Constantinople, On the Divine Liturgy, ed. and transl. P. Meyendorff, Crestwood 1984.

Izydor z Peluzjum, De sacra liturgia, ed. J.-B. Pitra, [w:] Spicilegium Solesmense, t. 4, Parisiis 1858, s. 440-442.

Ordinarium Missæ juxta ritum Sanctæ Ecclesiæ Mediolanensis, Mediolani 2012.

Symeon z Tessaloniki, Expositio de divino temploDe sacra liturgia, ed. and transl. S. Hawkes-Teeples, [w:] St Symeon of Thessalonika, The Liturgical Commentaries, ed. and transl. by S. Hawkes-Teeples, Toronto 2011.

Symeon z Tessaloniki, O Świątyni Bożej, przeł. A. Maciejewska, Kraków 2007.

Teodor z Mopuestii, Homilie katechetyczne, [w:] Les Homélies catéchétiques de Théodore de Mopsueste, trad., introd., index par R. Tonneau en collab. avec R. Devreesse, Vaticano 1949.

Woodbrooke Studies: Christian Documents in Syriac, Arabic, and Garshūni, ed. and transl. with a critical apparatus by A. Mingana with introductions by R. Harris, vol. 6, Cambridge 1933.

Bibliografia przedmiotowa

Chavasse A., L’oraison „Super sindonem” dans la liturgie romaine, „Revue bénédictine” 1960, vol. 70, s. 313-323, https://doi.org/10.1484/J.RB.4.00418.

Chavasse A., Le sacramentaire gélasien (Vaticanus Regmensis 316), sacramentaire presbytéral en usage dans les titres romains au VIle siècle, Tournai 1957, Bibliothèque de théologie. Série IV. Histoire de la théologie, 1.

Izzo J.M., The Antimension in the Liturgical and Canonical Tradition of the Byzantine and Latin Churches: An Inter-Ritual Inter-Confessional Study, Romae 1975.

[Kosiw R.] Косів P., Плащаниці у церковній традиції: символіка, походження та іконографія, [w:] Szczelina światła. Ruskie malarstwo ikonowe, red. A. Gronek, Kraków 2009, s. 435-458.

Liturgie Kościoła prawosławnego, przeł. H. Paprocki, Kraków 2014, Biblioteka Ojców Kościoła, nr 20.

Ławreszuk M., Historyczny rozwój Typikonu jerozolimskiego i jego współczesna rola, „Elpis” 2009, nr 11, s. 167-198.

Nowak A.Z., Materiały niekonieczne w księgach liturgicznych: objaśnienia dla kapłanów na przykładzie antimensionu, [w:] O miejsce książki w historii sztuki, pod red. A. Gronek, Kraków 2015, s. 163-168.

Taft R.F., The Byzantine Rite: A Short History, Collegeville 1992, American Essays in Liturgy Series.

Taft R.F., The Great Entrance: A History of the Transfer of Gifts and Other Preanaphoral Rites of the Liturgy of St. John Chrysostom, Rome 1975.

Woodfin W.T., The Embodied Icon: Liturgical Vestments and Sacramental Power in Byzantium, Oxford 2012, https://doi.org/10.1093/acprof:osobl/9780199592098.001.0001.

Źródła ilustracji

1. Zbiory i własność Polskiego Centrum Syndonologicznego w Krakowie

2. Wikimedia Commons, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Plastenica_Trebisov_baziliansky_monastyr_bozkanie_1999.jpg (Misko3, CC BY-SA 4.0)

3. „Kim jest Człowiek z Całunu?” [folder wystawy], Kraków 2012

4. Atlante de Torino, http://www.atlanteditorino.it/Sindone/album/index.html (użytek edukacyjny)

Józef Naumowicz

Historyk literatury wczesnochrześcijańskiej, wykładowca na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie. Autor licznych książek.

error: Content is protected !!